Pogrzeb Eweliny Ślotały. Krzysztof Rutkowski przybył ze swoim patrolem. Tak weszli do kościoła

2025-01-13 14:11

Ewelina Ślotała zmarła po długiej walce o życie 17 grudnia 2024 r. Jej pogrzeb odbył się dopiero niemal miesiąc później. 13 stycznia najbliżsi pożegnali pisarkę podczas uroczystej ceremonii kościelnej. Pojawił się na niej Krzysztof Rutkowski, który do kościoła przyszedł z własnym patrolem ubranym w wojskowe stroje. Detektyw po śmierci 35-latki obiecywał, że dowie się, co właściwie zaszło.

Informacja o śmierci Eweliny Ślotały została przekazana 17 grudnia. Okazuje się, że poczytna pisarka i mama kilkulatka aż przez miesiąc walczyła o życie. W listopadzie nagle przestała publikować wpisy na Instagramie, choć wcześniej robiła to regularnie i była bardzo aktywna w sieci. Niewiele osób wiedziało o tym, że 35-latka nagle trafiła do szpitala, gdzie spędziła kilka tygodni.

Zobacz także: Jakub Rzeźniczak wiedział o złym stanie Eweliny Ślotały. Niewiarygodne, co wyszło na jaw!

Mama Ślotały wyznała, że jej ukochana córka dostała krwotoku wewnętrznego. Do tragedii doszło w jej mieszkaniu. Matka Eweliny wezwała pogotowie, a karetka zabrała ją do szpitala. Jednak wówczas kobieta była już nieprzytomna. Ze śpiączki się nie wybudziła.

Osierociła 9-letniego syna.

Zobacz także: Mama Eweliny Ślotały wyjawiła, jak wyglądała walka o życie jej córki. Bardzo smutna historia

Pogrzeb Eweliny Ślotały. Uroczystość miała charakter kościelny

13 stycznia 2025 r., niemal miesiąc po śmierci Ślotały, odbył się jej pogrzeb. 35-latkę pożegnano podczas uroczystej mszy, która odbyła się w kościele pod wezwaniem św. Karola Boromeusza w Warszawie. Na zdjęciach z uroczystości widać mnóstwo jasnych kwiatów, w tym wieniec od pogrążonego w żałobie małego synka Eweliny. Był ozdobiony szarfą z napisem "Ukochanej mamie syn". Pod ołtarzem wystawiono też jej zdjęcie.

Po ceremonii kościelnej najbliżsi Ślotały przenieśli się na Stare Powązki. Tam, w rodzinnym grobie, złożono prochy Eweliny.

Zobacz także: Ewelina Ślotała osierociła małego syna. Matka pisarki powiedziała, co się z nim dzieje

Detektyw Rutkowski na pogrzebie Ślotały

Na ostatnim pożegnaniu Eweliny Ślotały pojawił się Krzysztof Rutkowski. Przyszedł w towarzystwie mężczyzn ubranych w zielone stroje przypominające wojskowe uniformy. Na plecach mieli napis "Rutkowski Patrol". Panowie pomagali w noszeniu wieńców do kościoła.

Zobacz także: Ewelina Ślotała długo walczyła o życie. "W śpiączce była przez prawie miesiąc". Niewielu o tym wiedziało

Sam Rutkowski przybył, aby oddać cześć kobiecie, z którą wcześniej współpracował. Gdy w grudniu dowiedział się o jej śmierci, natychmiast wrócił do Polski z Dubaju. Mówił wtedy, że będzie starał się wyjaśnić, co doprowadziło do śmierci Ślotały. Ta miała "czuć się zastraszana".

Zobacz także: Ewelina Ślotała zmarła tydzień przed Wigilią. Prezent na Boże Narodzenie dała synkowi już w sierpniu. Tragiczny finał

Matka pożegnała córkę wzruszającym listem

Jak donosi Fakt, mama Eweliny Ślotały pożegnała córkę w wyjątkowy sposób. Ksiądz odczytał specjalny list.

Jest to ból niezrozumiały i niesprawiedliwy, zwłaszcza kiedy dziecko jest młode, gaśnie nieoczekiwanie, nagle i zostawia za sobą tyle niedokończonych planów. I oczko w głowie największą miłość i dumę. Ewelinka w ogóle kochała ludzi i życie. Była smakoszem zwykłych dni. Wszystko zawsze musiało być piękne, pachnące i dobrze wykonane. [...]. Popełniała błędy jak każdy człowiek, ale mimo wszystko nie poddawała się. Szła przez życie własną drogą, na własnych zasadach, z podniesioną głową. Nawet kiedy ta droga była tak kontrowersyjna i niebezpieczna, jak opisanie tego, co przeżyła i zobaczyła w swojej książce. Byłam przeciwna, kiedy zdecydowała się na taki krok, ale ona mnie nie słuchała. Chciała, żeby jej historia była po coś. Znalazła w tym misję dla siebie. Chciała pokazać kobietom, że życie w każdej bajce ma swoją cenę. Ewelinko, córeczko kochana! Moje serce nigdy już się nie sklei. Mam nadzieję, że Ty zasnęłaś w spokoju, którego tak bardzo poszukiwałaś. Śpij spokojnie kochanie - usłyszeli zgromadzeni w kościele.

Zobacz także: Śmierć Eweliny Ślotały, prokuratura zabrała głos. Ta sprawa budzi wiele emocji

Zobacz więcej zdjęć. Pogrzeb Eweliny Ślotały. Nie zabrakło detektywa Rutkowskiego. Pojawił się z patrolem ubranym jak wojsko

 

Ewelina Ślotała nie żyje. Życie jak z obrazka skrywało wielki dramat

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki