Pogrzeb Felicjana Andrzejczaka. Najważniejszy człowiek w mieście nagle wspomniał o spotkaniach na bazarze

2024-09-24 15:23

Felicjan Andrzejczak został godnie pożegnany przez rodzinę, przyjaciół, znajomych i fanów. Legendarny wokalista od 1970 roku mieszkał w Świebodzinie. Podczas pogrzebu Felicjana Andrzejczaka najważniejszy człowiek w mieście nagle wspomniał o spotkaniach z muzykiem na bazarze, w sklepie i na ulicy.

Pogrzeb Felicjana Andrzejczaka. Kto był? 

Pogrzeb Felicjana Andrzejczaka zgromadził tłumy. Wiele osób, także tych, które osobiście nie znały dawnego wokalisty Budki Suflera, chciało oddać hołd niezwykłemu artyście. W ostatniej drodze Felicjana Andrzejczaka wzięli udział m.in. jego koledzy z lubelskiej kapeli Tomasz Zeliszewski i Mieczysław Jurecki. W kościele i na cmentarzu pojawił się także gwiazdor serialu "Ranczo" i od dwóch lat także wokalista grupy Budka Suflera Jacek Kawalec. Nie zabrakło oczywiście także najważniejszego człowieka w Świebodzinie, czyli burmistrza tego powiatowego miasta - Tomasza Olesiaka. Wcześniej - po śmierci Felicjana Andrzejczaka - zdecydował on o tym, że do 26 września z wieży ratusza zamiast hejnału rozbrzmiewać będzie "Noc komety", czyli szlagier Budki Suflera z popularnym "Felkiem" na wokalu. W trakcie pogrzebu najważniejszy człowiek w mieście chwycił za mikrofon i opowiedział o swoich relacjach z piosenkarzem. Okazało się, że panowie ucinali sobie pogawędki m.in. na miejscowym bazarze. 

Pogrzeb Felicjana Andrzejczaka. Wzruszający gest przed uroczystością. "Każdy może zostawić wspomnienie"

Burmistrz Świebodzina przemówił na pogrzebie Felicjana Andrzejczaka

Wydaje się, że Felicjan Andrzejczak i burmistrz Świebodzina mieli ze sobą naprawdę dobre relacje. W końcu nie z każdym znajomym od razu nawiązuje się rozmowy w miejscach publicznych. 

Ja nigdy nie miałem parcia ani na szkiełko, ani na tytuły, robię swoje - te słowa najlepiej oddają to, jakim człowiekiem był pan Felicjan - skromnym, zwyczajnym, jednym z nas - świebodzinian. Kiedy spotykaliśmy się podczas zakupów, czy to na naszym ryneczku, czy w sklepach albo zwyczajnie na ulicy, zawsze chętnie rozmawiał. Pytał o miasto, kolejne plany, opowiadał o swoich projektach...

- wspominał Tomasz Olesiak cytowany przez Radio Zachód. O wykonawcy słynnej "Jolki" pamiętał także miejscowy dom kultury. To właśnie w nim wystawiona została specjalna księga kondolencyjna, do której wpisało się wielu mieszkańców Świebodzina. Felicjan Andrzejczak zmarł 18 września 2024 roku. Miał 76 lat. 

W galerii prezentujemy zdjęcia z pogrzebu Felicjana Andrzejczaka

Sonda
Najlepszy utwór śpiewany przez Felicjana Andrzejczaka to:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki