Jacek Czyż 19 lipca obchodził swoje 67 urodziny, kilka dni później tzn. 24 lipca - odszedł z tego świata. Był aktorem filmowym, ale grał również w teatrze. Najbardziej rozpoznawalny był jego głos! Czyż był świetnym aktorem dubbingowym. Użyczył swojego głosu wielu postaciom z filmów i bajek. Wielu fanów kojarzy go z dubbingu postaci Tygryska z uniwersum "Kubusia Puchatka". W 2017 roku Czyż zakończył karierę z powodu udaru mózgu. 13 kwietnia 2019 r. wziął ślub ze swoją wieloletnią partnerką Miriam Aleksandrowicz - również znaną z ról dubbingowych.
Jacek Czyż NIE ŻYJE. Kim był? Rodzina, wiek, choroba
Jego zdrowiu zagrażało coś jeszcze. Wkrótce po udarze zdiagnozowano u niego raka prostaty z przerzutami na kości. Miał też kłopoty ze wzrokiem. Na jego leczenie potrzebne były spore pieniądze. Zorganizowano zbiórkę, aby mu pomóc. Akcja przerosła oczekiwania! Udało się sporo zebrać. Na kilka dni przed śmiercią aktor wyglądał naprawdę źle. Był wychudzony i poruszał się na wózku inwalidzkim. Jego żona opublikowała na Facebooku zdjęcia z dnia wyborów. Jej mąż zdołał w nich zagłosować.
Pogrzeb Jacka Czyża. Szlachetny gest bliskich aktora
Uroczystość żałobna odbyła się 5 sierpnia o godzinie 14:30 w Domu Pogrzebowym na Cmentarzu Komunalnym Północnym na Wólce Węglowej. Jacek Czyż został pochowany w rodzinnym grobie na miejscowym cmentarzu. Bliscy aktora mieli do żałobników trzy prośby. Rodzina chciała, aby goście przybyli na uroczystość zrezygnowali z typowo żałobnych czarnych strojów. Zaproponowano, aby każdy miał przy sobie jakiś kolorowy akcent: - Jacek był człowiekiem barwnym i radosnym, więc postarajmy się dodać trochę "Czyżowego ducha" tej ceremonii. Po drugie poproszono, aby nie przynosić kwiatów, a zamiast tego wrzucić co łaska do puszki, aby wspomóc Fundację Darii Trafankowskiej. Fundacja do końca wspierała Jacka Czyża. Trzecia prośba dotyczyła zasad bezpieczeństwa związanego z pandemią koronawirusa. Poproszono o założenie maseczek, zrezygnowanie z przytulania i całowania: - Wiemy, ze jesteście z nami, wspieracie nas w trudnych chwilach. Wspólnie zadbajmy o to, by pożegnać Czyża pięknie, ale również bezpiecznie dla nas wszystkich.
ZOBACZ:Pogrzeb Bernarda Ładysza. "Dziękujemy za wzruszenia i piękne przeżycia