Dwa tygodnie po śmierci Jacka Zielińskiego odbył się jego pogrzeb. W ostatnim pożegnaniu Skalda uczestniczyło zarówno wiele sław (m.in. widoczni na zdjęciu muzycy Budki Suflera), jak i zwykłych Polaków, chcących oddać cześć temu wybitnemu muzykowi. Na pogrzeb Jacka Zielińskiego przyszedł nawet Andrzej Duda z małżonką. Prezydent wygłosił chwytające za serce przemówienie i na ręce syna muzyka złożył Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski, który pośmiertnie został przyznany Jackowi Zielińskiemu. Podczas uroczystości we wzruszający sposób do żałobników zwrócił się Bogumił Zieliński, wspomniany syn zmarłego artysty. - Dziękuję wszystkim, którzy w chorobie i szczególnie w ostatnich dniach bardzo tacie pomagali. Dziękujemy również tym, którzy wspierali go modlitwą - mówił. - Był członkiem bardzo skromnym. Był bardzo ufny i otwarty. Czasem był dużym dzieckiem, może dlatego był cały czas radosny. Mam nadzieję, że tą radością też was zaraził. Dwie rzeczy, które powodowały, że był uśmiechnięty, to słońce i wnuki - dodał syn Jacka Zielińskiego. Homilię w trakcie żałobnej mszy świętej wygłosił z kolei kardynał Grzegorz Ryś, który podobnie jak bracia Zielińscy urodził się w Krakowie.
W związku z tym, że w trakcie pogrzebu Jacka Zielińskiego dużo się działo i można było się pogubić w harmonogramie uroczystości, organizatorzy wpadli na innowacyjne rozwiązanie. Żałobnicy otrzymywali bowiem specjalne kartki z precyzyjnie ułożonym "przewodnikiem" po uroczystości. Na pewno było to pomocne, szczególnie dla wielu starszych ludzi, którzy tłumnie zjawili się na ostatnim pożegnaniu Skalda. W naszej galerii prezentujemy zdjęcia z pogrzebu Jacka Zielińskiego, w tym m.in. wspomnianą kartkę z harmonogramem.