Wiadomość o śmierci Jana Hryniaka była szokiem dla wielu jego przyjaciół i osób z show-biznesu. Znany reżyser był twórcą takich produkcji jak: "Czas honoru - Powstanie", "Trzeci", "Trick" czy "Zenek". Został laureatem nagrody Orzeł. Odszedł 10 lutego 2022 roku. Nie wiadomo, co było przyczyną jego śmierci, ale do dawna ciężko chorował. Na pogrzebie Hryniaka, oprócz rodziny i przyjaciół, nie mogło zabraknąć również znanych osób, które chciały mu towarzyszyć w jego ostatniej drodze.
Ceremonia pogrzebowa zaczęła się o godzinie 12:30 w Kościele Środowisk Twórczych na Placu Teatralnym w Warszawie. Trumna tonęła w kwiatach i wieńcach, a wzruszony Rafał Królikowski zdecydował się powiedzieć kilka słów o Janie. Na pogrzebie Hryniaka nie mogło również zabraknąć Zenka Martyniuka, który pojawił się w towarzystwie żony Danuty. To przecież jego życiorys był motywem przewodnim filmu Hryniaka "Zenek". Panowie mieli okazję się bardzo dobrze poznać, a teraz gwiazdor disco polo mógł godnie pożegnać swojego przyjaciela.
Na pogrzebie pojawiło wiele znanych gwiazd: Agnieszka Holland z Katarzyną Adamik, Michał Kwieciński, Olga Borys, Wojciech Majchrzak, Borys Szyc z żoną, czy Hanna Mikuć z córką Marią Sobocińską.
Janku, to były super rozmowy o kinie, o aktorstwie, o świecie i o pomysłach opowiadania o nim, były pomysły na scenariusze… i byliśmy umówieni, że zrobimy razem film. Zrobimy, ale już nie tutaj. To będzie coś. Pełne zrozumienie, swoboda twórcza, poczucie humoru, spokój i radość z pracy… i z przerw. Jestem wdzięczny, że mogłem Cię poznać i z Tobą pracować. Bardzo zasmuciła mnie wiadomość o Twojej śmierci i łączę się w bólu z Twoją Rodziną, o której tak często i ciepło mówiłeś. Dziękuję Ci za wszystko. Do zobaczenia gdzieś tam po drugiej stronie…" - napisał w mediach społecznościowych aktor Modest Ruciński.
Jan Hryniak spoczął w grobie rodzinnym na Starych Powązkach w Warszawie.