- Jarosław nie siądzie już nigdy z rodziną do stołu. Nie weźmie do ręki gitary – słowa duchownego celebrującego nabożeństwo pogrzebowe Jarosława Kozidraka w kaplicy cmentarnej na najstarszej nekropolii Lublina przerywało jedynie łkanie najbliższej rodziny zmarłego kilka dni temu muzyka.
Urna z prochami Jarosława Kozidraka spoczęła w grobie przy dźwiękach piosenki "Dwa serca dwa smutki", jednego z największych przebojów grupy, do którego w 1985 roku muzykę napisał właśnie starszy brat Beaty.
- No i zostało nam tylko BAM – szeptali między sobą starsi koledzy z branży muzycznej, nawiązując do pochodzenia nazwy grupy składającej się z pierwszych liter imion założycieli zespołu, Beaty, Andrzeja Pietrasa, Jarosława Kozidraka i Marka Winiarskiego.