Niecały tydzień temu odszedł wspaniały aktor Marian Kociniak. Miał 80 lat. Niespełna miesiąc temu zmarła jego ukochana żona Grażyna, z którą spędził 50 lat wspólnego życia. Dziś dołączył do niej na cmentarzu Ewangelicko-Reformowanym w Warszawie, gdzie został pochowany. O 13:00 rozpoczęła się uroczysta msza żałobna w Kościele Środowisk Twórczych pw. św. Brata Alberta i św. Andrzeja Apostoła przy placu Teatralnym w Warszawie.
14:50 Zgromadzeni rozeszli się do domów wspomniać osobę wspaniałego aktora jakim był Marian Kociniak.
14:40 Na cmentarzu zbiera się co raz więcej żałobników. Rozpoczęła się uroczystośc pogrzebowa. Członkowie rodziny przysypali urnę symbolicznymi grudkami ziemi. Teraz czas na pocieszanie najbliższych i kondolencje.
14:25 Żałobnicy dotarli na cmentarz. Zaraz zacznie się pochówek Mariana Kociniaka. Prochy z jego urną spoczną tuż obok prochów zmarłej przed miesiącem żony, Grażyny. Na miejscu w którym spocznie urna, na razie składane są wieńce, między innymi od przyjaciół z teatru Ateneum. Prochy aktora znajdują się obecnie w cmentarnej kaplicy.
13:55 Urna spoczęła w karawanie pełnym kwiatów. Prochy aktora niosła córka. Teraz żałobnicy udają się na cmentarz.
13:50 Żałobnicy za chwilę opuszczą kościół i udadzą się na cmentarz Ewangelicko-Reformowany, gdzie odbędzie się pochówek Mariana Kociniaka.
13.27 Msza pogrzebowa dobiega końca.
13:20 Na koniec kazania ksiądz zacytował słowa Mariana Kociniaka: "Zagrałem kilkadziesiąt ról w teatrze, w telewizji, dlatego moje marzenia się spełniły. Dlatego moją książkę nazwałem Spełniony. Czuję się spełniony, dlatego nie mam więcej marzeń".
13:10 Ksiądz odprawiający mszę w kazaniu nawiązał do biblijnego Łazarza. Mimo atmosfery wzruszenia, nikt nie daje upustu swym emocjom. Duchowny zaznacza, że dla chrześcijan śmierć to jedynie moment przejściowy między życiem doczesnym, a wiecznym.
13:00 Pojawili się też aktorka Zofia Czerwińska, Hanna Śleszyńska, Ewa Wiśniewska, Maja Komorowska, Anna Mucha, z bukietem kwiatów oraz Jan Kobuszewski, Marian Opania, Jan Piechociński i Wojciech Wycocki. Rozpoczęło się nabożeństwo.
12:55 Za chwilę rozpocznie się msza święta. Wnętrze kościoła jest małe, ale w całości wypełnione już przez ludzi. Przybył również przyjaciel Mariana Kociniaka - Zbigniew Zborowski, który mówił o swoim zmarłym koledze: "To strasznie smutna wiadomość. Jeden z tytanów, wspaniały aktor, świetny kumpel, był taką prawdziwą legendą Teatru Ateneum. Bywał bardzo trudny czasami, ale to się zdarza u utalentowanych ponadprzeciętnie".
12:40 Kościól pomału zapełnia się ludźmi - jest dużo starszych osób. Ostatni hołd przyszedł złożyć aktor Jerzy Kryszak. Pojawili się też przedstawiciele Wojska.
12:35 W kościele wiele miejsc jest zarezerwowanych dla najbliższych. Wśród nich jest córka aktora. Żałobnicy nie przynieśli wieńców, ani kwiatów - dostosowali się do prośby aktora, aby wpłacać datki na "Fundację Dzieciom - zdążyć z pomocą" Jedyne wieńce jakie się pojawiły w kościele stoją przy ołtarzu. Obok ambony znajduje się czarno-biały kolaż zdjęć Mariana Kociniaka - jego ról teatralnych.
12:30 Pod kościołem św. Brata Alberta i św. Andrzeja Apostoła zbierają się pierwsi żałobnicy.
12:20 Już niebawem rozpocznie się żałobna msza święta. Różniej odbędzie się pochówek na cmentarzu Ewangelicko-Reformowanym w Warszawie. Jest tam pochowany wybitny poeta, autor, pisarz oraz współtwórca telewizyjnego "Kabaretu Starszych Panów" - Jeremi Przybora.
Zobacz: Najwybitniejsze role Mariana Kociniaka. Takim go zapamiętamy