Pogrzeb Marzeny Kipiel-Sztuki przypadł na bardzo gorący czerwcowy dzień. Niestety nie wszyscy dobrze znieśli trudy upału. W trakcie uroczystości doszło do omdlenia. Na ziemię osunęła się kobieta, która przyszła pożegnać słynna Halinkę z "Kiepskich". Do akcji wkroczyły służby medyczne. Wcześniej w specjalnej przyklasztornej kaplicy ceremoniarz (pogrzeb Marzeny Kipiel-Sztuki miał świecki charakter) opowiedział o ostatnich chwilach życia aktorki. - Marzena nie mówiła o tym "pogrzeb", a uroczystość. Umarła w pełni świadoma w prywatnym hospicjum - zdradził mężczyzna. Wzruszające przemówienia wygłosili też m.in. Renata Pałys, czyli Paździochowa z "Kiepskich", a prywatnie wieloletnia przyjaciółka Marzeny Kipiel-Sztuki i pan Dawid, który mówił o charytatywnej działalności zmarłej gwiazdy. Z kolei jeszcze przed pogrzebem lokalny legnicki portal Lca.pl w pięknych słowach opisał aktorkę. - Można było ją spotkać na imprezach charytatywnych w mieście, spotkaniach autorskich i konkursach. Mimo że sama dzieci nie ma, bo jak mówiła "Bozia nie dała", kochała je i spotykała się z nimi zawsze, kiedy była ku temu okazja. Jej wielką miłością były zwierzęta. Zawsze podkreślała, że kocha Legnicę i to jest jej miejsce na ziemi. Cała Polska znała ją jako Halinkę Kiepską, nam mówiła, że jest zwykłą "babą z sąsiedztwa" i taką ją zapamiętamy, życzliwą, szczerą do bólu, kiedy było trzeba i zawsze uśmiechniętą - czytamy w serwisie.
W naszej galerii prezentujemy zdjęcia z pogrzebu Marzeny Kipiel-Sztuki. Pod fotografiami znajduje się quiz o zmarłych aktorach z "Kiepskich"