Uroczystości żałobne rozpoczęły się mszą świętą o godzinie 11.45 w kościele św. Stanisława Kostki na Żoliborzu przy ul. Hozjusza 2. Pogrzeb odbył się natomiast o 13:30. Zofię Seweryn pożegnał jej syn Andrzej z najbliższą rodziną oraz ludzie związani z Teatrem Polskim. Andrzej Seweryn nawet się uśmiechnął podczas przemowy księdza nad trumną zmarłej.
Przypomnijmy, że rodzice Andrzeja Seweryna poznali się podczas II wojny światowej w Niemczech, gdzie trafili na przymusowe roboty. W 1946 roku w Heilbronn urodził się ich syn, przyszły aktor. Niedługo potem wrócili do Polski, gdzie Zdzisław Seweryn skończył studia i został dyrektorem fabryki samochodów. Niestety, gdy zostawił rodzinę, gdy Andrzej Seweryn miał 9 lat. Zofia Seweryn musiała sama utrzymać siebie i dwójkę dzieci. Pracowała najpierw jako sprzątaczka, konduktorka, strażniczka, aż wreszcie dostała posadę szatniarki w Teatrze Polskim. Aktor w zasadzie nigdy nie narzekał na trudne dzieciństwo, mimo że mieszkał razem z mamą i siostrą w jednym pokoju.
W piątek 9 października odbył się także pogrzeb Doroty Kawęckiej-Leśniewskiej (+69 l.) . Aktorka znana z "Domu" została pochowana na cmentarzu w warszawskim Powsinie. O 17:00 natomiast zaplanowano mszę w czwartą rocznicę śmierci Andrzeja Wajdy (+90 l.). Odprawi ją ks. Andrzej Luter w Kościele Środowisk Twórczych na placu Teatralnym w Warszawie.
Nie żyje matka Andrzeja Seweryna. Aktor pokazał jej piękne zdjęcie
Aktorka "Domu" zostanie pochowana na maleńkim cmentarzu. Pogrzeb Doroty Kawęckiej