Robert Brylewski zmarł 3 czerwca w szpitalu przy ul. Szaserów w Warszawie. Przyczyną zgonu były problemy z krążeniem i zatrzymanie akcji serca. Słynny muzyk rockowy od kilku tygodni był w śpiączce. Jego zły stan zdrowia związany był brutalnym pobiciem, do którego doszło na początku 2018 roku na warszawskiej Pradze. Mężczyzna, który zaatakował Brylewskiego przebywa obecnie w areszcie na warszawskiej Białołęce. Bandycie grozi teraz do 10 lat pozbawienia wolności za pobicie muzyka ze skutkiem śmiertelnym.
Rodzina Roberta Brylewskiego prosi, by podczas pogrzebu nie składać kondolencji. Apeluje także, by zamiast kwiatów, wesprzeć datki na Fundację Cor Infantis, która pomaga dzieciom z wadami serca.
Pogrzeb Roberta Brylewskiego na Powązkach Wojskowych, nie będzie jedyną ceremonią pożegnalną znanej osoby na tym cmentarzu tego dnia. 15 czerwca o godz. 13.00 rozpocznie się msza żałobna za Barbarę Wachowicz (+81 l.). Pisarka spocznie w Alei Zasłużonych nieopodal jej ukochanych Szarych Szeregów. - Basia nienawidziła „badyli” (były nimi każde cięte kwiaty - nawet fioletowe). Dlatego - Brat i przyjaciele -prosimy: zamiast kupować badyle przelejcie „złotóweczkę” na prowadzone przez Pisarkę wspólnie z hm. Krzysztof Jakubiec dzieło: Fundację Arsenał Pamięć - czytamy we wpisie byłego samorządowca Andrzeja Golimonta.