Ponad 100 wybitnych postaci zostało pochowanych w Alei Zasłużonych na warszawskich Powązkach m.in. Władysław Reymont, Jan Kiepura, Kalina Jędrusik, Wojciech Młynarski i wielu innych aktorów, muzyków i artystów. Przyjaciele gwiazdora chcieli by w tym gronie znalazł się również Wiesław Gołas, który zrobił wiele dla polskiej kultury. Niestety tak się nie stanie. - Rodzina Wiesława zdecydowała, że aktor nie zostanie pochowany w Alei Zasłużonych - powiedział "Super Expressowi" przyjaciel rodziny.
Jak udało nam się ustalić wybitny artysta, który zmarł w czwartek nad ranem, zostanie pochowany we wtorek 14 września na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie w rodzinnym grobie. - Wiesław był wielkim aktorem, którego kochały miliony. I choć mógłby odcinać kupony od swojej sławy, żył bardzo skromnie. Miał skromnie urządzone mieszkanie, nie jeździł drogimi autami. Był bardzo skromnym człowiekiem i tak też chciał zostać pochowany - usłyszeliśmy.
Wiesław Gołas, ostatnie dni swojego życia spędził w Domu Artystów Weteranów Scen Polskich. Spędził tam półtora tygodnia gdzie poddawał się rekonwalescencji. Aktor w poniedziałek, 23 sierpnia, dostał drugiego udaru i natychmiast trafił do szpitala. Niestety nie udało się go uratować. Artysta zmarł w czwartek o piątej nad ranem.