Pogrzeb Wojciecha Kordy. Osobliwy wpis jego córki Ani Rusowicz
Ania Rusowicz wzbudziła sensację w dniu pogrzebu Wojciecha Kordy, czyli swojego taty. Wokalistki próżno było szukać przy trumnie obok drugiej żony zmarłego artysty. "Fakt" twierdzi, że wypatrzył ją w tłumie innych żałobników. Już po pogrzebie Wojciecha Kordy piosenkarka zamieściła osobliwy wpis na Instagramie. - W obliczu śmierci nie ma wygranych i nie ma przegranych - napisała Ania Rusowicz, która przez lata miała z ojcem - delikatnie mówiąc - niezbyt dobre relacje. Jednak przed śmiercią muzyka doszło między nimi do pojednania. Dzień po pogrzebie taty, Ania Rusowicz pożegnała kolejną bliską dla niej osobę. Taka sytuacja to musi być prawdziwy koszmar. Zmarł człowiek, który dla wielu artystów był prawdziwym guru. Nie żyje Piotr Nagłowski, legenda radiowej Trójki i były Dyrektor Agencji Muzycznej Polskiego Radia.
Ania Rusowicz żegna Piotra Nagłowskiego dzień po pogrzebie Wojciecha Kordy
Córka Wojciecha Kordy pożegnała Piotra Nagłowskiego w krótkim, ale niezwykle poruszającym wpisie na Instagramie. - Piotruś co to się wydarzyło - napisała Ania Rusowicz i dodała smutne emotki i hashtagi #rip i #piotrnagłowski. Dziennikarza wspominał też jego kolega z branży Hirek Wrona. - Legenda polskiej branży muzycznej. Dziennikarz, manager, producent. Olbrzymia strata... Żegnaj Przyjacielu - napisał inny specjalista od polskiej muzyki. Dla Polskiego Radio śmierć Nagłowskiego to kolejna ogromna strata w krótkim czasie. Tego samego dnia podaliśmy bowiem informację o śmierci innego radiowego mistrza - Marka Borowca, który także prowadził audycję w radiowej Trójce.
Zobacz w naszej galerii zdjęcia z pogrzebu Wojciecha Kordy