Nawet ci znani szukają akceptacji w oczach rodziców. Nie inaczej jest też w przypadku ślicznej Weroniki. Aktorka, jako że jej związek z Krzysztofem ma już odpowiedni staż, postanowiła poznać Krzyśka ze swoją mamą. I to się jej chwali!
Bo Weronika do doskonała córka. Gdy tylko przekonała się, że Latek to ten jedyny, w te pędy zorganizowała spotkanie z mamą. Najwyraźniej chciała uspokoić ją, że starszy od niej o 16 lat mężczyzna to idealny kandydat na męża.
Aktorka zaprosiła mamę i Krzysztofa na obiad w jednej z warszawskich restauracji. Cała trójka zasiadła przy stole, zajadając modne ostatnio sushi. Krzysztof nieco podenerwowany, dzielnie trwał na posterunku i zabawiał rozmową przyszłą teściową. Mama Weroniki bacznie zaś obserwowała wybranka córki.
Przystojny biznesmen w końcu oczarował panią Książkiewicz i mama dała błogosławieństwo zakochanym.
- Jestem bardzo szczęśliwa - przyznała "Super Expressowi" uradowana Weronika.
No i tym samym droga przed ołtarz stoi już przed parą szeroko otworem.