Pokłócili się o mięso…

Właściwie to trudno nawet powiedzieć kto zaczął, ponieważ to niby Ramsay jako pierwszy skrytykował vegetarian. Nie odniósł się jednak do nikogo konkretnego. W zamian usłyszał od McCartneya, że gada głupoty...

Dokładnie rzecz ujmując poszło o wypowiedź, w której Ramsay stwierdził, że naprawdę zmartwiłby się gdyby któreś z jego dzieci, przyszło do niego i nagle powiedziało, że nie będzie jeść mięsa. – Posadziłbym je na krześle i potraktował prądem – skomentował Ramsay.

To wyraźnie nie spodobało się ex-beatlesowi, ponieważ przy pierwszej lepszej okazji zdecydował się na drobny komentarz. – Czytałem Ramsaya... to właściwie nie moja sprawa, ale on gada głupoty. Ja bym się zmartwił, gdyby ktoś, z kim rozmawiałem o zaletach diety wegetariańskiej, nadal sądził tak jak on – powiedział McCartney w wywiadzie dla magazynu Sainsbury.

Dla porządku dodamy jeszcze, że Paul McCartney nie je mięsa od ponad 30 lat.