Tajemniczy syn Poli Raksy. "Moje dziecko jest po prostu inne"

2023-12-18 5:57

Pola Raksa była niesamowitym zjawiskiem w siermiężnych czasach PRL. W słynnej Marusi z serialu "Czterej pancerni i pies" kochało się pół Polski. Mogła jeszcze przez lata robić wielką karierę, ale nagle w latach 90. wycofała się branży. Dla Poli Raksy najważniejszy zawsze był jej syn. Dojrzały dziś mężczyzna jest nieco tajemniczy. Niewiele o nim wiadomo. Swego czasu mama miała z nim spore problemy.

Pola Raksa wycofała się z show-biznesu

Pola Raksa przez lata czarowała swoją urodą i grą aktorską. W 2003 roku została wybrana przez czytelników "Super Expressu" najpiękniejszą polską blondynką. Już wtedy słynna aktorka wycofała się ze świata show-biznesu. Po zakończeniu kariery filmowej zajmowała się przez jakiś czas pisaniem artykułów o modzie w dzienniku "Rzeczpospolita" i projektowaniem. Pola Raksa od lat konsekwentnie nie udziela wywiadów. Dziennikarze próbują się z nią kontaktować przez syna Marcina Kostenkę, który jest owocem jej związku z Andrzejem Kostenką, znanym reżyserem, operatorem i scenarzystą. To właśnie syn ma być cały czas przy matce. Mężczyzna prośby o wywiad odrzuca i sprawia wrażenie bardzo tajemniczego. 

Pola Raksa syn. Nie miała z nim lekko

Marcin dla Poli Raksy zawsze był oczkiem w głowie. Aktorka jednak nie zawsze miała z nim lekko. W szkole chłopiec podobno... strzelał do nauczycieli kulkami z plasteliny. "Początkowo uczęszczał do liceum imienia Narcyzy Żmichowskiej, z czasem zapadła decyzja, by oddać Marcina do męskiego liceum dla trudnej młodzieży, prowadzonego w Krakowie przez zakon pijarów" - czytamy w książce Krzysztofa Tomasika "Poli Raksy twarz". Wiele lat temu w rozmowie z "Nowinami Jeleniogórskim" Pola Raksa wyznała prawdę o swoim synu. - Moje dziecko jest po prostu inne i z tym należy się pogodzić, choć jest to niekiedy bardzo, bardzo trudne - mówiła słynna aktorka. 

W naszej galerii prezentujemy, jak zmieniała się Pola Raksa

Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają