Polak wystąpi na Eurowizji w reprezentacji Estonii. Niezłe zaskoczenie

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji niesie za sobą nieoczekiwany polski akcent. Choć Polska ma już swojego reprezentanta, na scenie w Bazylei zobaczymy także Polaka w barwach Estonii. Kajtek Januszkiewicz to utalentowany tancerz specjalizujący się w stylu waacking, wystąpi u boku estońskiego rapera Tommy’ego Casha. "Super Express" miał okazję porozmawiać z młodym tancerzem.

Eurowizja to konkurs, który nie tylko łączy muzyków, ale również tancerzy czy twórców scenicznych z całej Europy. W 2025 roku Polacy będą mieli podwójny powód do kibicowania. Oprócz Justyny Steczkowskiej, która będzie reprezentować nasz kraj, na scenie pojawi się również Kajtek Januszkiewicz, który dołączył do ekipy estońskiego muzyka Tommy’ego Casha.

Januszkiewicz to młody tancerz, który swoją przygodę ze sceną rozpoczął kilka lat temu. Choć początkowo jego pasją było zupełnie coś innego, to ostatecznie taniec zmienił jego życie. Od tego momentu poświęcił się temu w pełni. Waacking, który stał się jego znakiem rozpoznawczym, to energetyczne układy pełne ekspresji oraz dynamicznych ruchów.

Zobacz też: Prawda o Justynie Steczkowskiej ujrzała światło dzienne. Wszystko wyjawił jej tancerz!

Polak wystąpi na Eurowizji w reprezentacji Estonii

Estoński artysta Tommy Cash od lat słynie z niekonwencjonalnych występów, które łączą muzykę, sztukę, a także zjawiskowy performance. Jego utwór "Espresso Macchiato" zdobył uznanie w krajowych eliminacjach i zagwarantował Estonii udział w Eurowizji! Aby stworzyć widowisko na wysokim poziomie, do swojego zespołu zaprosił tancerzy, wśród których znalazł się Polak - Kajtek Januszkiewicz. Niedawno "Super Express" miał okazję porozmawiać z tancerzem i zapytać go, czy stresuje go eurowizyjny występ.

Generalnie to jest bardzo śmieszna i w sumie bardzo prosta historia, bo pewnego, że tak powiem styczniowego poranka, obudziłem się i zobaczyłem wiadomość na Instagramie od zespołu Tomiego Casha, z zapytaniem, czy nie chciałbym dołączyć do jego dance teamu. No więc oczywiście się nie zastanawiałem, stwierdziłem, że tak. Oczywiście dopinaliśmy wszystkie szczegóły i tam poleciałem tydzień przed samą Eurowizją, tam przed eliminacjami i wtedy też na pierwszej próbie, jak poznałem Tomiego, no to on dosłownie mi po prostu powiedział, że tak naprawdę zobaczył gdzieś moją rolkę na Internecie i po prostu się zajarał i stwierdził, że bardzo chce mieć mnie w zespole - wyjawił "Super Expressowi" tancerz.

W trakcie rozmowy zapytaliśmy go również o to czy nie będzie miał dylematu moralnego. Okazuje się, że tancerz bardzo kibicuje Steczkowskiej.

Oczywiście kibicuję Justynie bardzo. Uważam, że jest ikoną polski sceny muzycznej. Naprawdę wielką osobą, to przede wszystkim. Też bardzo lubię jej muzykę, więc ogólnie bardzo się cieszę, że udało jej się po raz drugi jechać teraz na Eurowizję i reprezentować Polskę. No ale oczywiście jestem też w pracy tam jako tancerz dla Estonii i też jestem tam w teamie, gdzieś tam zżyty z nimi już, więc jakby tak na dwa fronty powiedzmy będę kibicować - mówi nam Kajtek.

Na koniec wywiadu zapytaliśmy się Kajtka, jak ocenia występ Steczkowskiej na eliminacjach do Eurowizji.

Na pewno nie powiedziałbym, że ocenił, a po prostu obejrzałem tancerzy, którzy tam tańczą, więc jak najbardziej się cieszę, że tam są i też tańczą z Justyną, reprezentując Polskę - mówi nam Januszkiewicz.

Rozmawiała Aleksandra Pajewska-Klucznik

Zobacz też: Justyna Steczkowska jedzie reprezentować Polskę na Eurowizji!

Zobacz naszą galerię: Polak wystąpi na Eurowizji w reprezentacji Estonii. Niezłe zaskoczenie

Sonda
Najlepsza polska piosenka w historii Eurowizji to...
Polski tancerz zatańczy na Eurowizji z reprezentacją Estonii. Mówi o Steczkowskiej
Super Express Google News
Autor:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają