Będą zwyczajne, ale bardzo na nie czekam - mówi aktorka o świętach Bożego Narodzenia. Spędzi je w Niemczech z rodzicami. Nie będą wystawne, ale tradycyjnych potraw nie zabraknie.
- Będzie karp i oczywiście moje ulubione makówki - zdradza pani Joanna. - Makówki mogłabym jeść... prawie zawsze - śmieje się. I dodaje: - Ponieważ po wigilijnej kolacji jesteśmy objedzeni, w pierwszy dzień świąt jem tylko karpia na zimno i ukochane makówki.
Udało nam się namówić Joannę Bartel, by zdradziła Czytelnikom "Super Expressu TV" przepis na tę potrawę.
Przepis (szybki) na makówki:
- Suchy mak zemleć. Roztopić masło, następnie wlać mleko, podgrzać razem, ale nie dopuścić do wrzenia. Wsypać mak. Mieszać drewnianą łyżką aż do ostygnięcia. Dodać miód, rodzynki (namoczone i odciśnięte), orzechy i migdały obrane ze skórki. Podgrzewać danie na małym ogniu, mieszając.
Wiele osób używa do makówek bułki, ale Joanna Bartel robi potrawę z sucharkami. Do salaterki lub miski na spód kładzie się warstwę gorącego maku. Potem sucharki i naprzemiennie mak i sucharki. Na wierzchu mak dekoruje się orzechami, migdałami, kokosem.
Smacznego!