Meghan i Harry po rezygnacji z pełnienia ważnych funkcji w brytyjskiej rodzinie królewskiej przenieśli się do Kanady, a później do USA. Obecnie małżeństwo wynajmuje willę w Los Angeles. Przeprowadzka miała im pomóc odnaleźć równowagę w życiu, jednak zamiast tego byli royalsi bardzo się kłócą. Podczas jednej z domowych awantur pod dom pary podjechał policyjny radiowóz. O sprawie doniósł australijski magazyn "New Idea". Meghan miała rzucać czym popadnie i wyżywać się na Harrym za swoje zawodowe niepowodzenia. Podobno gazeta jest w posiadaniu nagrania dokumentującego kłótnię.
- Jest wściekła, że jej powrót do Los Angeles nie był wydarzeniem. Czuje się lekceważona przez branżę. Harry też ją rozczarowuje, ma mu za złe, że przestał się starać i nie podoba mu się życie w Stanach. Bez przerwy chodzi w poszarpanej koszulce polo, co bardzo ją denerwuje. Poślubiła księcia, a nie jakiegoś łachudrę - twierdzi informator gazety.
Harry podobno bardzo źle znosi wyprowadzkę z Wielkiej Brytanii i w ostatnim czasie miał nawet trafić na oddział szpitala psychiatrycznego.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj