Swego czasu w języku polskim modne było określenie „kura znosząca złote jajka”, które tyczyło się osoby, która zarabia duże pieniądze dla siebie i dla innych. Nikt jednak przez lata przysłowiowej kury ani złotych jajek nie poszukiwał. Aż do dziś… Tymczasem, w Wielki Czwartek, tuż przed Wielkanocą, tajemnicze złote jajo pojawiło się w warszawskim hotelu Marriott i natychmiast przykuło uwagę influence rów, którzy jak na komendę stawili się w miejscu, gdzie zostało ono wystawione na pokuszenie, czyli w hotelowym lobby. Najwyraźniej Influencerzy w Polsce mają nowy obiekt zainteresowania i świąteczny trend.
Kto zainteresował się złotym jajem?
Jak dowiedział się „Super Express” złote jajo wykonane jest z czekolady i pokryte jadalnym złotem. Podobno zawiera również bardzo kosztowna niespodziankę, do której można dostać się poprzez zjedzenie lub rozpołowienie jajka, To niezła gratka dla kolekcjonerów, ale i dla influencerów. Wśród „oblegaczy” czekoladowego eksponatu rozpoznaliśmy takich instagramerów i tiktokerów jak Szymon Panicz i Gosia Skowrońska, którzy patrzyli na złote jajko ja dziecko na zabawkę, o której marzy. Później dołączyła do nich też aktorka, fotografka i pasjonatka mody Katarzyna Paskuda. Gwiazda także nie przeszła obok tego zjawiska obojętnie, a i najwyraźniej złapała wspólny język z cele brytami.
Patrzyli na złote jajo jak na UFO
Tak podnieceni Panicz i Skowrońska komentowali na swoich instagramowych relacjach ów eksponat. Ociekająca złotem słodycz zrobiła na nich ogromne wrażenie.
- Dwa i pół koła. Wygląda na bogato, to złote jajo, raczej nie jest od kurki zielononóżki. Czy to jest jajko Fabergé? Nie wiadomo. W środku jest podobno niespodzianka. Może jakiś voucher?
- Pasowałoby mi do domu. Chciałbym dostać takie na święta
- Nie wiem, co jest niespodzianką, czy to jajko, czy cena?
Sami jesteśmy ciekawi, kto zostanie szczęśliwym nabywcą złotego jaja. Nasuwa nam się jeszcze jedno przysłowie – Nie wszystko złoto, co się świeci, ale kto nie ryzykuje, ten Ne pije szampana. Może w środku jest czek na sto tysięcy złotych, albo klucze do apartamentu Malediwach?