Polska aktorka podbija USA. Kim jest Dagmara Domińczyk? Jej mąż to gwiazda Hollywood

Dagmara Domińczyk wychowywała się w Kielcach. Jej rodzice to Aleksandra i Mirosław Mikołaj Domińczyk. Ojciec aktorki był działaczem opozycyjnym w PRL oraz uczestnikiem strajku w Stoczni Gdańskiej w 1980 roku. Został internowany, a następnie musiał opuścić kraj. Na początku 1983 roku wyjechał on do USA wraz z żoną i córkami.

Zawsze, jak kogoś poznawałam, od razu mówiłam o swoim ojcu, który był działaczem Solidarności. I opowiadałam naszą historię: jak tata został deportowany z Polski w stanie wojennym, jak przez Niemcy trafiliśmy do Nowego Jorku. Dla Amerykanów to fascynująca opowieść – mówiła Dagmara w „Gali”

Po przeprowadzce młoda Dagmara Domińczyk podjęła naukę w amerykańskiej szkole. Przeszkodą była dla niej nieznajomość języka angielskiego, nad którą musiała ciężko pracować. Nadrobienie tych braków opłaciło się, ponieważ aktorka otrzymała prestiżowe stypendium La Guardii dla najlepszego absolwenta w High School of Performing Arts.

Dagmara kontynuowała naukę na prestiżowej uczelni Carnegie Mellon University w Pittsburghu. W 1998 roku ukończyła ona studia z dużą ilością wyróżnień i nagród na swoim koncie.

Dagmara Domińczyk poznała swojego męża już w czasie studiowania. Patrick Wilson został jej wybrankiem dopiero kilka lat po ich pierwszym spotkaniu. Zanim doszło do ślubu, Dagmara prężnie rozwijała swoją karierę aktorską. Wyjechała do Nowego Yorku i rozpoczęła pracę na deskach Broadwayu. W roku 1998 zadebiutowała ona w sztuce „Closer”, a już po roku odbyła swoją pierwszą przygodę na planie filmowym.

Aktorka największą rozpoznawalność zdobyła poprzez wystąpienie w filmie „Hrabia Monte Christo”. Potem grała ona w produkcjach takich jak „Imigrantka”, „Biegając z nożyczkami” czy „Kinsey”.

Drogi Wilsona i Domińczyk ponownie skrzyżowały się dzięki pracy. Patrick próbował zdobyć serce aktorki poprzez zaproszenie ją do baru w liściku, zostawionym jej po zakończeniu jednego ze spektakli. Nie zgodziła się ona, lecz mężczyzna nie chciał się poddać. Kiedy ponownie wpadli na siebie w Nowym Yorku, zrodziło się między nimi głębsze uczucie.

Napisałam mu, że musimy się jak najszybciej zobaczyć. On odpowiedział: "OK, ale niedługo mam premierę filmu i lecę do Teksasu. Za półtora miesiąca powinienem mieć trochę wolnego czasu...". Stwierdziłam, że nie będę czekała tak długo. Spakowałam walizkę, pojechałam na lotnisko i kupiłam bilet do Los Angeles. Zawsze taka byłam, że dla miłości rzucałam wszystko

I tak po niedługim czasie Dagmara Domińczyk oraz Patrick Wilson wzięli ślub.

Obecnie Dagmara ma na swoim koncie role w dużej ilości znanych produkcji. Możemy kojarzyć ją z takich seriali jak „Sukcesja”, „The Bedford Diaries” i „We Own This City”. Aktorka miała także szansę zagrania roli Callie w filmie „Córka”. Produkcja nominowana została do Oscara aż trzykrotnie. Domińczyk w „Dzień Dobry TVN” mówiła o tym, jak wiele wyrzeczeń kosztowała ją ta rola. Podkreśla ona również ogromną radość, płynącą z tej życiowej szansy.

Bardzo rzadko się zdarza, że kręcenie filmu i film są tak samo wspaniałe. Był taki moment, że wstałam i mówię: "wiesz co, pójdę sprawdzić, czy dzieci wstały do szkoły". Olivia mówiła: "siadaj na tyłku, bo ten moment, który teraz zaczynamy, te kilka tygodni skończą się o tak, a dzieci szkoła, lekcje, zmartwienia czekają na ciebie". Miała rację, jak wracaliśmy, byłam spragniona rodziny, ale czułam, jakbym zostawiała najpiękniejszą, letnią kolonię

Źródło: interia.pl