Dziennikarka, a prywatnie żona Macieja Kurzajewskiego, trafiła do szpitala. Paulina Smaszcz-Kurzajewska nagrała film wprost ze szpitalnego łóżka. Jak się okazuje prezenterka trafiła na oddział neurochirurgii, gdzie przeszła operację. W obliczu zobowiązań, z których nie może się wywiązać w związku z chorobą postanowiła wytłumaczyć się fanom:
- Słuchajcie, mam dla was kilka ważnych słów. Jestem w szpitalu, po operacji na oddziale neurochirurgii. Nie było to zaplanowane, ale pilne i konieczne. Niestety nie będzie mnie jutro na Kongresie Profesjonalistów HR, ani 7 grudnia na wydarzeniu revitalife.pl. Przepraszam, że mnie tam z Wami nie będzie, ale odrobimy to już niedługo. To był dla mnie trudny rok, ale ja się nie dam. Chwila na regenerację i widzimy się na przyszłych warsztatach. Zawsze będę dla Was - napisała dziennikarka.
W nagraniu gwiazda powiedziała, że jest "nie do zdarcia", a prognozy lekarzy są dobre. Trzymamy kciuki za szybki powrót do pełni sił!
Dodajmy, że jeszcze niedawno prezenterka i jej mąż świętowali 22. rocznicę związku: