Polski celebryta musiał schudnąć, by nie umrzeć. Waży już ponad 160 kg mniej

Gwiazdor programu TTV rozpoczął swoją metamorfozę z chwilą kiedy zaczął być rozpoznawalny. Na początku przygody z programem ważył ponad 240 kilogramów! Od kilkunastu miesięcy walczy z nadwagą i dzięki wysiłkowi oraz diecie schudł już 167 kilogramów. O walce z otyłością opowiedział niedawno w TVN24.

- Nie mogłem wyrzucić śmieci, a śmietnik był mniej więcej 80 metrów od mojego domu. Sapałem jak parowóz. Miałem problemy z wejściem po trzech schodach. To już nie było życie. To była wegetacja - wyznał w programie "Wstajesz i weekend".

Największą motywacją okazała się jednak wizyta u lekarza. Mateusz usłyszał tam gorzkie słowa, które brzmiało jak wyrok.

- Powiedział, że za trzy lata będzie mi można zanieść kwiatki na grób. I będę brał torbę leków, o ile dożyję - wyznał gwiazdor TTV. 

To ostatecznie sprawiło, że Big Boy postanowił ostro wziąć się za siebie. Jak widać - wysiłek popłacił.