Damian "Stifler" Zduńczyk zdobył popularność występując w programie "Warsaw Shore". Ma 32 lata i pochodzi z Polic. Regularnie uczęszcza na siłownię, a wyrzeźbione mięśnie ozdabia coraz to nowymi tatuażami. Kiedy po raz pierwszy trafił do "Warsaw Shore", stali mieszkańcy domu Ekipy nadali mu ksywkę Świeżak. Szybko jednak stał się pełnoprawnym ekipowiczem. Słynie z wielu "mądrości". "Je*ać, je*ać i się nie bać!", "Nie mam czasu na związki - muszę ruchać", czy "Ciężko znaleźć kogoś bardziej zaje*istego niż ja", to tylko ułamek, tego, co Damian ma do przekazania światu. Słynie też z obnażania się i wymachiwania penisem. W jednym z odcinków kontrowersyjnego programu wszedł do łazienki, gdzie w wannie siedziały dwie uczestniczki show i zaczął się nad nimi masturbować...
Tym razem o Stiflerze zrobiło się głośno za sprawą nowego tatuażu. Celebryta postanowił pochwalić się na swoim profilu instagramowym fotką 42-centymetrowego penisa (TUTAJ dowiesz się, ile kosztował!), który "ozdobił" jego udo.
- Ani to śmieszne, ani fajne, jak można być takim debi**m
- Do odważnych świat należy
- Ty to jesteś szurnięty
- Fajny ten tatuaż, taki nie za mądry. Szalony Stifler
- Od zawsze wiedziałam że faceci się później rozwijają, ale ty chyba nie rozwijasz się wcale - czytamy pod fotografią (zachowano oryginalną pisownię)
Zobaczcie najnowsze zdjęcie Damiana. Tym razem posunął się o krok za daleko?
Setki marek premium i nie tylko! Super zniżki na oryginalne ubrania na stronie VAN GRAAF wyprzedaże.