Festiwal filmowy w Wenecji to ważne święto dla każdego miłośnika kina. Równie istotny jest on dla twórców, którzy od wielu lat co roku nagradzani są Złotymi Lwami. W tym roku impreza rozpocznie się 31 sierpnia, jednak już wiadomo, kto otrzymał prestiżową nagrodę za całokształt. To Jerzy Skolimowski, który niedawno stworzył doceniany na całym świecie film „11 minut”.
- Jerzy Skolimowski jest jednym z najbardziej reprezentatywnych przedstawicieli współczesnego kina, który zadebiutował w czasie nowej fali lat 60. On i Roman Polański to dwóch filmowców, którzy najbardziej przyczynili się do odnowy polskiego kina w tym samym okresie - powiedział Alberto Barbera, dyrektor MFF w Wenecji.
Oprócz Skolimowskiego, takie samo wyróżnienie otrzymał francuski aktor Jean-Paul Belmondo. Gratulujemy sukcesu!
Zobacz: Roman Polański żali się na Amerykanów, którzy ścigają go za gwałt na 13-latce