Wszystko działo się w piątek rano w Santiago de Chile. Pod oknami jednego z najdroższych hoteli w mieście zebrały się piszczące fanki Justina Biebera.
To o tyle dziwne, że piosenkarz w hotelu miał się zameldować dopiero następnego dnia.
Nas jednak bardziej zainteresowało to, że wśród oczekujących na zobaczenie Biebera znaleźli się Polacy z polską flagą.
Jeśli Justin zauważy w końcu starania polskich fanek, to może niebawem zmieni plany i jednak przyjedzie dać koncert nad Wisłą.
Dołącz do grupy na Facebooku - "Chcemy koncertu Justina Biebera w Polsce".
Polską flagę widać od 31 sekundy filmu.