Rafał Maślak z żona chętnie dzielą się w sieci swoim życiem rodzinnym. Dumni rodzice bardzo często publikują zdjęcia 3-letniego Maksymiliana i 15-miesięcznej Michaliny. Czujni internauci zauważyli jednak, że w takim wieku dziewczynka powinna już stawiać swoje pierwsze kroki, a Michasia tego nie robi. Ich komentarze zaniepokoiły rodziców, którzy postanowili zabrać swoją pociechę do fizjoterapeuty. Wizytę na Instagramie zrelacjonowała żona gwiazdora.
- Przyjechaliśmy właśnie do fizjoterapeuty sprawdzić, dlaczego Misia mając piętnaście miesięcy, jeszcze nie chodzi. Nie zwracałam na to jakoś uwagi, dopóki kilkoro z was nie zadało mi właśnie tego pytania. Przez to trochę zaczęłam się martwić. Postanowiłam więc, że dla pewności to sprawdzę - mówi Kamila.
Lekarz uspokoił rodziców, że ich pociecha rozwija się prawidłowo.
- Misia robi prawidłowe postępy (...). Nie ma więc nic, co mnie mogłoby niepokoić. Mam jej dać tylko więcej czasu, a jeszcze tego czasu ma sporo - napisał Kamila Maślak.
Wyznała też, że bardzo bolą ją komentarze internautów, którzy wprost piszą, że Maślakowie zaniedbują swoje dziecko.