Pomnik Karewicza kosztował majątek. Marmur został sprowadzony z...[WIDEO]

2020-10-24 6:12

Po śmierci Emila Karewicza (†97 l.) jego syn Krzysztof w rozmowie z „Super Expressem” zapewniał, że zrobi ojcu godny pomnik. Dotrzymał słowa. W środę na Cmentarzu Wojskowym na warszawskich Powązkach stanął piękny i oryginalny nagrobek z odlewem twarzy aktora. Biały marmur tworzy ekran filmowy, a został sprowadzony specjalnie z Macedonii.

Nowy pomnik Emila Karewicza

i

Autor: Marek Zieliński Nowy pomnik Emila Karewicza

Emil Karewicz zmarł 18 marca, jednak przez koronawirusa pochowany został dopiero 23 czerwca. Wtedy też syn niezapomnianego Brunnera ze „Stawki większej niż życie” wyznał nam, że zamierza postawić ojcu wyjątkową mogiłę.

Mam maskę twarzy taty, która była zrobiona za jego życia na potrzeby Muzeum Hansa Klossa w Katowicach. Teraz planuję zrobić z brązu odlew. Wkomponuję go w pomnik taty – mówił nam. I tak też zrobił.

Nowy grób Emila Karewicza. Syn postawił mu piękny pomnik

Pan Krzysztof sam zaprojektował nagrobek. – Ten biały marmur imituje ekran kinowy, a te trzy popiersia to ludzie, którzy patrzą na mojego tatę – wyjaśnia nam ideę mogiły.

Artysta włożył sporo trudu, by efekt był imponujący. – Z racji tego, że nigdzie nie mogłem dostać tak białego marmuru, zamówiłem go aż w Macedonii – mówi.

Zobacz: Tak wyglądały ostatnie godziny życia Karewicza. Syn zdradza przyczynę śmierci

Wykonanie też było bardzo kosztowne. – To kilkanaście tysięcy złotych, ale na szczęście Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego część refunduje – dodaje zadowolony Karewicz junior.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają