Popka przeraziło to, co stało się w ubiegłym odcinku Tańca z Gwiazdami. Z programu nagle odpadła Wiktoria Gąsiewska. Nikt się tego nie spodziewał, bo w Tańcu z Gwiazdami jest kilka osób, które tańczą dużo gorzej niż ona. Co więcej, samo jury celowało, że Wiktoria zajdzie wysoko. Iwona Pavlovic i Ola Jordan powiedziały, że wymagają od niej dużo więcej niż od innych uczestników.
Widzowie jednak stwierdzili inaczej. Wszyscy byli zaskoczeni tym obrotem sytuacji, włącznie z samą zainteresowaną. Wiktoria nie potrafiła ukryć łez. Nie była w stanie się opanować i wygłosić podziękowań za udział w programie.
To, co przydarzyło się Wiktorii, wywołało u Popka lęk. Raper uzyskuje bardzo dużo głosów od widzów. Nagle do niego dotarło, jak duża spoczywa na nim presja!
"Pokazał się jak dotąd z dobrej strony, więc teraz za nic w świecie nie chce dać ciała i wypaść słabo. Do tego widzi, że to nie przelewki, że można odpaść niespodziewanie, jak Wiktoria. Ta presja go paraliżuje. Na treningach jest jakiś nieobecny, chodzi poddenerwowany" - powiedziała osoba z produkcji.
Czytaj: Schab ze śliwką to klasyczny przepis na danie obiadowe lub wędlinę. Zobacz, jak Magda Gessler przygotowuje schab ze śliwką!
Czy uda mu się pokonać lęk? O tym przekonamy się już dziś wieczorem, gdy Popek i Janja zatańczą tango.
Czytaj też: Popek wyparł się córki. Teraz tłumaczy, dlaczego