Paweł "Popek" Mikołajuw (40 l.) zwycięży najnowszą edycję polsatowskiego "Tańca z gwiazdami" - tak przynajmniej uważają krajowi bukmacherzy. Po trzech odcinkach doceniono jego taneczne i wizerunkowe możliwości. - "Popek" jest bardzo rozpoznawalny. Potencjał ma bardzo duży, bo zapewne duża część jego fanów muzyczno-sportowych ogląda show i wysyła SMS-y, a trudno wśród jego konkurencji wskazać osobę z podobną liczbą kibiców przed telewizorami. Niektórych uczestników show widzowie Polsatu w ogóle nie kojarzą z aktywności poza tym programem - tłumaczą bukmacherzy.
Co ciekawe, uważa się, że to nie Beata Tadla (43 l.) dojdzie do finału, aby zmierzyć się w nim z popularnym "Popkiem". Większe szanse od niej ma... youtuberka Angelika Mucha (19 l.).
A któż odpadnie w najbliższym odcinku? Według bukmacherów będzie to tańczący lekarz celebryta Krzysztof Gojdź (46 l.).