Budda parę godzin temu poinformował, że kończy swoją działalność w sieci. Mężczyzna mówił o tym już od kilku miesięcy, jednak dopiero teraz zdecydował się na ostateczny krok. Na zakończenie swojej kariery youtuber zorganizował loterię, w której do wygrania były głównie luksusowe samochody. Łączna wartość nagród wyniosła ok. 8 mln zł. Zwycięzcy zostali ogłoszeni w trakcie jego ostatniego live'a na YouTube. Jak się teraz okazuje, mężczyzna może mieć poważne problemy.
Zobacz też: Budda podarował cztery domy dla powodzian. Wielki gest influencera
Budda został zatrzymany?
Dziennikarz Radia Kraków Patryk Kubiak dotarł do informacji dotyczących zatrzymania Buddy przez Centralne Biuro Śledcze Policji. Sprawą Kamila L. ma zająć się wydział Prokuratury Krajowej w Szczecinie.
Kamil L. został dziś przez nas zatrzymany w Warszawie - przekazało Centralne Biuro Śledcze Policji (CBŚP).
O zatrzymaniu Buddy poinformował w swoich mediach społecznościowych w poniedziałkowy poranek dziennikarz Patryk Kubiak
Youtuber został ujęty wraz z kilkoma innymi osobami. Został zabezpieczony jego majątek - napisał w sieci mężczyzna, mając jeszcze nieoficjalne informacje.
Dziennikarz potwierdzenie uzyskał kilkanaście minut później od CBŚP. Całą sprawą ma zajmować się wydział Prokuratury Krajowej w Szczecinie. Okazuje się, że dlatego, iż znajduje się tam zamiejscowy departament do spraw przestępczości zorganizowanej i korupcji.
Zobacz też: Zatrważające, w jakich warunkach mieszkał Budda z dziewczyną! Jak śledź w beczce
Budda organizował akcje pomocowe dla powodzian
Jeszcze niedawno informowaliśmy o akcjach pomocowych organizowanych przez znanego youtubera. Gwiazdor nie raz brał udział w akcjach charytatywnych. Jeszcze niedawno pomagał powodzianom, a nawet przekazał kilka gotowych domów poszkodowanym w kataklizmie rodzinom.
Zobacz też: Znany youtuber niemalże zniknął z sieci, bo jest SZANTAŻOWANY. Budda współpracuje z policją
Zobacz naszą galerię: Budda na premierze filmu "Dzieciak 98"