- Na sześć przypadków molestowania pięć ma charakter homoseksualny. I to zawsze tak jest. Teraz geje mówią, że chcą adoptować dzieci. Dlaczego chcą adoptować dzieci? Bo chcą je molestować i gwałcić, takie są fakty – powiedziała Kaja Godek na antenie Polsat News. - Możecie zamknąć oczy, ale film Sekielskiego potwierdza, że to geje gwałcą dzieci – dodała, czym wywołała gorące komentarze nie tylko ze strony polityków.
Dotknięty słowami kandydatki Konfederacji w wyborach do Parlamentu Europejskiego poczuł się między innymi Michał Piróg. Tancerz opublikował na Facebooku ostry wpis, w którym porównał Kaję Godek do prostytutki. Zaznaczył jednak, że ma nadzieję, że nią nie jest – tak jak on, gej, nie jest pedofilem:
- Proszę i czekam na przeprosiny. Nie jestem pedofilem droga Pani. Zapewne tak jak Pani nie jest escortą puszczającą się za prezenty i wystawne życie (przecież są takie kobiety,). Wyjątki nie stanowią reguły – napisał. Pedofilia nie ma seksualności. A opieranie się na danych grupach typu księża (sami mężczyźni) to jak stwierdzenie, że górnik jest nie płodny, bo nie bywa w ciąży.
ZOBACZ TEŻ: Kaja Godek otwarcie o SEKSIE. Bardzo dziwne porównanie