Kontrowersyjny portret króla Karola III
W połowie maja król Karol III zaprezentował swój portret autorstwa Jonathana Yeo. Został on zamówiony już w 2020 roku z okazji 50-lecia członkostwa The Drapers' Company. Realizacja dzieła trwała kilka lat. Czy warto było na nie czekać? Zdania są mocno podzielone, a w sieci zaroiło się od memów i przeróbek obrazu. Autor kontrowersyjnego dzieła wyjawił z kolei, że gdy Karol zobaczył portret, był "lekko zaskoczony mocnym kolorem".
Portret przedstawia króla Karola III w mundurze Gwardii Walijskiej. Całość obrazu utrzymana jest jednak w mocno czerwonych barwach. Sprawia to wrażenie, jakby portret został oblany krwią. "Po co ktoś miałby namalować taki portret?! Jest okropny i kojarzy się ze złem", "To oficjalny portret brytyjskiego króla Karola, a on wygląda, jakby płonął", "Czerwień to kolor kojarzony z niebezpieczeństwem" - można było przeczytać w serwisie X.
"Steganografia - sposób przekazu wiadomości poprzez zaszyfrowanie jej w taki sposób, by prowadzona komunikacja pozostała ukryta. Lustrzane odbicie jest popularną metodą takiego szyfrowania. Ale można nadal udawać ślepego, droga wolna" - wyjaśniła swoim obserwującym Samuela Torkowska.
Podobnie jak sam portret, obserwacja Torkowskiej również podzieliła jej obserwujących. Niektórzy przyznają jej rację, jednak większość komutujących podchodzi do jej odkrycia z dużym dystansem.
Wszystkie stylizacje Meghan Markle z podróży do Nigerii