Poruszony Maciej Stuhr nie może powstrzymać łez. "Nie wiem, czy dam radę". Wspomniał o ojcu

2024-12-10 17:00

Maciej Stuhr jako Papkin spotkał się z bardzo pozytywnym odbiorem zarówno krytyków, jak i publiczności. Widzowie docenili jego odwagę w zmierzeniu się z rolą, która była znakiem rozpoznawczym jego ojca. Jednak wystąpienie w tej roli na deskach teatru, na scenie którego występował jego niedawno zmarły ojciec, wywołało w nim burzę emocji. Popłynęły łzy.

Festiwal Boska Komedia to jedno z najważniejszych wydarzeń teatralnych w Polsce, które co roku przyciąga miłośników sztuki teatralnej do Krakowa. Odbywający się zazwyczaj w grudniu festiwal jest prawdziwym świętem dla fanów teatru, artystów i krytyków, oferując szeroki przegląd spektakli z całej Polski, a także z zagranicy. Festiwal odbywa się w grudniu, co dodaje wydarzeniu wyjątkowego klimatu. Zimowy Kraków, pełen świątecznych dekoracji, staje się sceną dla spotkań twórców i widzów. Poza spektaklami organizowane są panele dyskusyjne, warsztaty i spotkania z artystami, które pozwalają zgłębić tematy poruszane w sztukach oraz poznać proces ich tworzenia.

Zobacz też: Maciej Stuhr wystąpił w kościele i pokazał zdjęcia. Niektórzy natychmiast się oburzyli

Maciej Stuhr w roli Papkina na legendarnej krakowskiej scenie. Nie kryje emocji

W ramach festiwalu zespół warszawskiego Teatru Komedia wystawi "Zemstę" Aleksandra Fredry. Na deskach Teatru Starego w Krakowie w roli Papkina publiczność festiwalu będzie miała okazję podziwiać Macieja Stuhra. Niezwykle poruszony aktor przekazał fanom, że z tego powodu kłębi się w nim mnóstwo emocji. 

Słowa tego chyba nie oddadzą, ale dziś jest dla mnie bardzo ważny dzień i chciałem się tym z Wami podzielić! Otóż dziś wieczorem zagram po raz pierwszy w życiu na dużej scenie Teatru Starego w Krakowie. W miejscu, w którym wszystko się zaczęło, i nie byłoby mnie tu, gdyby nie ta scena, ci ludzie i te przeżycia. Jestem tak wzruszony, że łzy lecą mi nawet przy pisaniu tej wiadomości. Nie wiem, czy dam radę odegrać dziś Papkina, nie chlipiąc co chwila. I to wszystko dzieje się w roku, gdy odszedł mój Tata, który siedział w tej samej garderobie tyle lat! Circle of Life!

Przypomnijmy, że w wystawionej w 1986 roku inscenizacji tej samej sztuki w reżyserii Andrzeja Wajdy w postać tę zagrał legendarny Jerzy Stuhr. Była to jedno z najważniejszych wydarzeń w historii polskiego teatru, które połączyło tradycję klasycznej literatury z nowoczesnym spojrzeniem na sceniczną interpretację. Jerzy Stuhr w swojej interpretacji tchnął w tę postać nie tylko lekkość i humor, ale także głębsze cechy ludzkie, czyniąc Papkina postacią pełnokrwistą i wyjątkowo barwną. Aktor odszedł w lipcu tego roku, po wielu latach zmagania się z problemami zdrowotnymi. Miał 77 lat. Niemal do ostatnich dni był aktywny zawodowo.

Jaka szkoda, że Pan Jerzy nie zasiądzie na widowni. Ale myślę, że gdzieś tam spogląda i pęka z dumy

- czytamy w komentarzach.

Nie przegap: Syn ujawnił, jak naprawdę wyglądały ostatnie lata Jerzego Stuhra. "Przypominał raczej dziecko"

Grób Jerzego Stuhra na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają