Agata Tomasiewicz nie żyje. Jej śmierć wywołała prawdziwy szok w środowisku dziennikarskim i teatralnym. Nic bowiem nie zapowiadało jej nagłego odejścia. 33-latka normalnie pracowała i szykowała wraz z koleżankami i kolegami najbliższy numer miesięcznika "Teatr". -Nic nie zapowiadało jej nagłej śmierci. Do lutowego numeru miesięcznika Agata przygotowała recenzję dyplomu studenckiego i kolejny odcinek z cyklu Fokus na…, w którym prezentowała sylwetki młodych artystów. Trudno nam uwierzyć, że są to jej ostatnie teksty, a najbliższe kolegium redakcyjne "Teatru" odbędzie się już bez jej udziału. Żegnamy Cię, Droga Agato - czytamy w poruszającym wpisie magazynu "Teatr" na Facebooku. Mimo młodego wieku Agata Tomasiewicz miała na swoim koncie wiele sukcesów. Sylwetkę dziennikarki przybliżyli jej współpracowicy we wspomnianym poście.
W naszej galerii pod artykułem prezentujemy zdjęcia z pogrzebu wybitnego reżysera Janusza Majewskiego
Agata była absolwentką wydziału Wiedzy o Teatrze warszawskiej Akademii Teatralnej. Za rozprawę „Dialektyka dystansu i bliskości. Perspektywa voyeurystyczna w spektaklach "Sekretne życie Friedmanów", "Koncert życzeń" i "Wieloryb. The Globe” zdobyła III nagrodę w Konkursie na najlepszą pracę magisterską z zakresu wiedzy o teatrze, widowisku i performansie (2018/2019). Po studiach zaczęła pracować w "Teatrze", gdzie stale publikowała recenzje i rozmowy teatralne. W Instytucie Badań Literackich skończyła kurs edytorstwa i redakcji tekstów, w Instytucie Kultury Polskiej UW zaczęła studiować kulturoznawstwo. Przez kilka lat pracowała także w wydawnictwie ADiT, przygotowując do druku książki dramatyczne. Jako członkini Komisji Artystycznej brała udział w 29. Ogólnopolskim Konkursie na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej. W krytyce łączyła wiedzę o teatrze współczesnym z doskonałą znajomością nowych teorii humanistycznych. Należała do najciekawszych autorek w swoim pokoleniu (była Laureatką IV edycji Ogólnopolskiego Konkursu im. Andrzeja Żurowskiego dla młodych krytyków i krytyczek). O teatrze pisała kompetentnie i błyskotliwie, a prowadzone przez nią rozmowy były rzetelne i dociekliwe - tak opisują Agatę Tomasiewicz jej znajomi.