Jacykowa oraz inne gwiazdy telewizji można było spotkać na stoku w Białce Tatrzańskiej. Znany stylista wybrał się tam na imprezę organizowaną przez TVN i Allegro. Stylista zaopatrzył się w modny kombinezon i lisią kitkę, z którą się ostatnio nie rozstaje. I ten właśnie dyndający z kasku ogon był przyczyną upadków stylisty! Futrzana kita wyraźnie zaburzała równowagę początkującego narciarza i wiele razy sprawiła, że boleśnie obił sobie pośladki na stoku.
Choć Jacyków codziennie na naukę poświęcał około trzech godzin, nauka szła mu jak po grudzie. No, nie ma chłopak drygu do narciarstwa i już! Mimo że Tomaszowi ewolucje na deskach nie wychodziły, nie popsuło mu to humoru. Z uśmiechem na ustach próbował i próbował, aż w końcu się poddał...