Halinka w "Sanatorium miłości" dała się poznać, jako osoba bardzo sympatyczna i pełna empatii. Kuracjuszka często płakała przed kamerami. Opowiadała, że jej wyjątkowa wrażliwość i emocjonalność mają związek z problemami, z jakimi musiała się mierzyć w swoim życiu. Kobieta nie miała szczęścia w miłości. Jej mąż krzywdził ją psychicznie i porzucił, twierdząc, że nigdy jej nie kochał. Po kilku miesiącach wrócił jednak do żony, grożąc, że jak ta go nie przyjmie, to zrobi sobie krzywdę. Pewnego dnia mężczyzna wyszedł z domu i już nie wrócił. Po jakimś czasie Halinka dowiedziała się, że mąż jest w śpiączce. Za namową mamy odwiedziła go w szpitalu, a następnego dnia on zmarł. - Do dziś ciężko mi z tym żyć, bo ja go bardzo kochałam, a nic nie miałam w zamian - opowiadała kuracjuszka.
Halinka z "Sanatorium miłości" ma problemy zdrowotne
Teraz Halinka musi się zmierzyć z kolejnymi problemami. Kuracjuszce coraz większą trudność sprawia chodzenie. Ze względu na dolegliwości nie pojawiła się ona nad morzem, gdzie miał być nagrywany wielkanocny odcinek "Sanatorium miłości".
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj