Ziemiec ratował rodzinę z pożaru! Sam trafił do szpitala
Krzysztof Ziemiec znany jest jako prezenter "Wiadomości" TVP. Mało kto wie, o tym, że tylko cudem przeżył koszmarny wpadek. Pożar zajął cały dom, a dziennikarz zrobił wszystko, aby uratować rodzinę.
Zapachniało smażeniną
- W letni czerwcowy wieczór, tuż przed godz. 23, żona nastawiła w tygielku parafinę kosmetyczną, żeby zanurzyć w niej dłonie. Jest alergikiem, pękała jej skóra na dłoniach, a parafina przynosiła ulgę. Zapomniała o niej i poszła do łóżka. Dzieci spały, a ja po całym dniu odmakałem w wannie i Bogu dzięki - mam długi nos - poczułem, że coś mi dziwnie pachnie jakąś smażeniną. Wyszedłem z wanny, w kuchni zobaczyłem łunę. Parafina uległa samozapłonowi - wyznał Ziemiec w portalu "Poranny.pl".
Dziennikarz znalazł się w sytuacji, w której ogień rozprzestrzeniał się w ułamkach sekund. - Płonąca parafina oblała mnie i podłogę. W ten ogień padałem, wstawałem. W korytarzu natychmiast zajęła się, kupiona kilka tygodni wcześniej szafka. Nad nią były korki, które się przepaliły, wszystko wysadziło. Trwało to sekundy, może minuty.
Poparzony Ziemiec walczył o życie w szpitalu
Ziemiec podjął walkę z żywiołem, myśląc o bliskich, którzy spali za ścianą. W efekcie dziennikarz miał ponad 40% poparzeń II i III stopnia. Dziennikarz trafił do szpitala, gdzie przez 2 tygodnie lekarze walczyli o jego życie. Poparzony Ziemiec przez długie tygodnie walczył z bólem, na który pomagała tylko morfina. Dopiero po półtora roku ciężkiej rehabilitacji, dziennikarz był gotów do pracy.
W czasie dochodzenia do zdrowia Krzysztof odkrył na nowo swoją wiarę. - Wcześniej byłem normalną osobą religijną. Jestem indywidualistą, lubię wszystko przeżywać samodzielnie. Wiara jest dla mnie fundamentem.
Co naprawdę się liczy
W "Dobrym tygodniu" Ziemiec wyznał, jak bardzo zmienił się jego system wartości. W szpitalu dochodził do takich oto wniosków: - Podjąłem wtedy decyzję, żeby więcej czasu spędzać z rodziną. Potem rzeczywistość to trochę zweryfikowała, wróciłem do pracy i rzuciłem się znów w ten wir. Staram się jednak nie zaniedbywać najbliższych... Niekiedy takie ciężkie wydarzenia w życiu każą nam się zatrzymać i pomyśleć o tym, co naprawdę się liczy.
Historię dramatu Ziemca sprzed 15 lat przypomniał portal "Shownews.pl".