Tak wyglądałby dziś Michael Jackson (50 l.), gdyby nie zafundował sobie dziesiątek operacji plastycznych i wybielania skóry. Starą-nową twarz króla popu pokazali światu brytyjscy eksperci.
Jak wyglądałby dziś idol, gdyby nie zrobił z siebie potwora? Na to pytanie postanowili odpowiedzieć brytyjscy eksperci - wykorzystali wszelkie techniczne nowinki po to, by odsłonić prawdziwą twarz kontrowersyjnej gwiazdy. Specjaliści, dzięki specjalnemu programowi komputerowemu, zdjęciom rodziny Jacksona i jego samego sprzed pierwszej operacji, odtworzyli twarz artysty. Okazuje się, że gdyby nie dziesiątki operacji, król popu wyglądałby dziś kwitnąco. Oceńcie sami, czy warto było aż tak poświęcać się dla kariery?
Michael Jackson pierwszą operację nosa zrobił prawie 30 lat temu, później, niczym lawina, posypały się następne. Dziś artysta przypomina raczej żywego trupa, a nie gwiazdę muzyki pop. Rozsypująca się twarz, najczęściej schowana pod czarną chustą oraz martwa skóra - jednym słowem prawdziwy zombie. A przecież mogło być zupełnie inaczej.