Katarzyna Dowbor, po latach pracy w roli prowadzącej "Nasz nowy dom" musiała nagle opuścić pokład Polsatu. Jej zwolnienie zszokowało nie tylko samą zainteresowaną, ale także tysiące widzów, którzy uwielbiali "Nasz nowy dom" i jego gospodynię. Jak przewidywali internauci, zmiany nie wyszły na dobre formatowi. Ostatni sezon, prowadzony przez Elżbietę Romanowską obejrzało znacznie mniej telewidzów. Zaś energiczna i obrotna pani Kasia zakasała rękawy i gdy tylko opadły najsilniejsze emocje, zabrała się za nowy projekt. Efekty jej pracy widzownie mogli podziwiać 9 grudnia na Canal + Domo.
Nowy program Katarzyny Dowbor na antenie Canal + DOMO
W nowym programie o wymownym tytule "Dowborowa od nowa" pani Katarzyna remontuje swój dom. Jej podwarszawska posiadłość, z dużym domem i pięknym ogrodem, również wymagała odnowy. Katarzyna Dowbor połączyła pożyteczne z... pożytecznym. Zrobiła nowy program i przy okazji odnowiła swoje królestwo. Genialny w swojej prostocie projekt przyciągnął przed telewizory spore grono ciekawskich, którzy nie tylko mogą podpatrzyć sprytne patenty na metamorfozę domu, ale także zajrzeć do domu swojej idolki. Takie kombo musiało przynieść sukces. W sobotni wieczór pilotażowy odcinek śledziło 46 tys. osób. To absolutny rekord tego kanału, który, przypomnijmy, nie jest dostępny dla widzów telewizji naziemnej. Program zdobył sobie przychylność widowni. Internauci chętnie komplementowali show na profilu Katarzyny Dowbor. Właściwie rozczarowało ich tylko jedno - to, że na kolejne odcinki musza czekać aż do marca 2024.
"Odcinek specjalny był świetny. Czekam niecierpliwie do marca. Dziękuję za już i proszę o jeszcze. Pozdrawiam cieplutko", "Wspaniale się zapowiada ta seria, czekamy z rodziną na kolejne odcinki", "Pani Kasiu, czekam na programy, będzie super, bo Pani jest super" - czytamy w komentarzach.