Martha z Reniferka znów atakuje?! Szokujące doniesienia dziennikarza
"Reniferek" to serial brutalny, ponury, ale tak dobry, że z miejsca wspiął się na listę 10. hitów Netflixa i długo z niej nie schodził. Nic dziwnego, historia jest wstrząsająca, a do tego prawdziwa. Serial powstał na podstawie doświadczeń autora książki i sztuki pod tym samym tytułem, Richarda Gadda. Fani serialu natychmiast zaczęli tropić kim jest kobieta, którą w serii poznaliśmy jako Marthę. Kiedy dziennikarz "Daily mail" zrobił wywiad z tą panią, niedługo potem ogłosił światu, że jest przez nią stalkowany!
Kobieta, którą uznano za prawdziwą Marthę z "Reniferka", szybko zaczęła twierdzić, że to ona jest prawdziwą ofiarą tej historii. W obszernym wywiadzie dla "Daily mail" anonimowa kobieta wyznała, że rozważa pozwanie Netflixa za zniesławienie i twórców serialu za zburzenie jej spokoju. Jednak najciekawsze wydarzyło się już po opublikowaniu wywiadu z rzekomo prawdziwą Marthą.
Autor artykułu w „Daily Mail”, Neil Sears niespodziewanie wyznał, że po wywiadzie to on jest prześladowany przez prawdziwą Marthę z „Reniferka”! Dziennikarz twierdził, że stalkerka ciągle wysyła mu wiadomości i próbuje się do niego dodzwonić!
- Kiedy piszę te słowa, telefon znowu dzwoni - napisał w artykule o Marthcie z "Reniferka" Sears.
Czy kobieta, która udzieliła wywiadu w "Daily mail" naprawdę jest tą samą osobą, która dostała imię Martha w "Reniferku"? Czy istotnie zaczęła prześladować dziennikarza? Sam autor tej historii, Richard Gadd prosił w mediach społecznościowych, aby nie szukać prawdziwych postaci, które kryją się za imionami serialowych prześladowców. Tylko czy ktoś go posłuchał?