Figurski już chyba nigdy nie zażartuje z prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Nie tylko dlatego, że już wie, jakie mogą być konsekwencje takiego dowcipu. Po prostu byłoby to co najmniej niestosowne, skoro Kancelaria Prezydenta nie pozwie dziennikarza za znieważenie głowy państwa.
"Kancelaria Prezydenta nie pozwie Michała Figurskiego za znieważenie głowy państwa" - powiedział "Dziennikowi" jej szef Piotr Kownacki. Wygląda więc na to, że prezydent wybaczył Figurskiemu "żart", choć - jak pisze gazeta - był podobno zasmucony i zaskoczony słowami dziennikarza.
Jednak decyzja Kancelarii wcale nie oznacza, że to koniec kłopotów Figurskiego. Znieważenie głowy państwa to przestępstwo ścigane z urzędu. Warszawska prokuratura prowadzi postępowanie sprawdzające i jeśli dojdzie do wniosku, że doszło do znieważenia prezydenta, Figurskiemu będą grozić trzy lata więzienia.