Znane są już wyniki sekcji zwłok Prince’a (58 l.). Jak się okazuje, bezpośrednią przyczyną śmierci gwiazdora było przedawkowanie silnego leku przeciwbólowego z grupy opioidów, stosowanego przez chirurgów fentanylu. Tragiczny koniec muzyka porównywany jest teraz do śmierci Michaela Jacksona (+51 l.).
ZOBACZ TEŻ: Conrad Murray oskarżany o śmierć Jacksona
Jego też zabiły mocne leki przeciwbólowe, a konkretnie propofol. Ale przy ciele Króla Popu znaleziono także właśnie fentanyl. Sekcja nie potwierdziła pogłosek o tym, by Prince cierpiał na AIDS. Leki miał brać z powodu silnego bólu biodra.