27 kwietnia świat obiegła smutna informacja dla wszystkich melomanów. W posiadłości Prince'a odnaleziono zwłoki. Fani wyczuwali najgorsze, choć początkowo nie potwierdzono, że ciało należy do legendarnego muzyka. Kiedy prawda wyszła na jaw, zaczęto się zastanawiać , co przyczyniło się do odejścia artysty. Pojawiło się wiele hipotez. - Dotychczasowe badania wykazały, że słynny muzyk zmarł na skutek przedawkowania opioidowych leków przeciwbólowych - poinformowała agencja AP. Te informacje przekazał AP anonimowy przedstawiciel władz, który pracował przy dochodzeniu w sprawie śmierci Prince'a.
Zobacz: Prince nie zostawił testamentu. Do kogo trafi 300 mln dolarów?!