Panowie, w składzie Liam Howlett, Keith Flint i Maxim Reality, przyciągnęli imponującą liczbę ludzi spragnionych ostrych dźwięków. Zgromadzona kilkusettysięczna publiczność, szalała w rytmie hipnotyzującej muzyki.
Brytyjski zespół, który tworzy utwory składające się z rozmaitych stylów (elementy: dance, big beat, industrial, punk czy elektro), okazał się strzałem w dziesiątkę tegorocznego 17-tego w historii Woodstocku.
Ostra muzyka dosłownie powaliła fanów na kolana - podczas kawałka "Smack My Bitch Up" publiczność na rozkaz Maxima tradycyjnie przyklęknęła.
"Smack My Bitch Up"
"Firestarter"
"Voodoo People"
"World's On Fire"
"Out Of Space"
"Breathe"
"Thunder", "Warriors Dance"