Jako pierwsza z Projekt Lady 2 odpadła Dominika Lis, która zdaniem mentorek nie potrafiła się przystosować, a reszta uczestniczek przegoniła ją w wyścigu o tytuł Lady. Zagrożone były również Julia Jaroszewska, Kasia Fik i Angelika Tatarkin, które ostatecznie, mimo krytyki otrzymały drugą szansę. Do historii programu przejdą jednak ich teksty. Szczególnie Julii Jaroszewskiej, która zdaniem mentorek zawsze mówi o trzy słowa za dużo. Uczestniczka w trzecim odcinku była wręcz rozanielona po wizycie dżentelmena Stefana.
„Facet godny nierządu”, „Normalny nie jest, jest dżentelmenem” - to tylko niektóre komentarze kandydatek na damy po tym, jak zobaczyły niespodziewanego gościa w sowim domu. Jednak to nie koniec.
- Ale się spociłam! Ty też się spociłaś - emocjonowała się Julia Jaroszewska w rozmowie z koleżanką.
ZOBACZ: Projekt Lady 2. Uczestniczka pobiła kochankę narzeczonego