Za nami 4. odcinek programu "Projekt Lady 3". Uczestniczki musiały stawić czoła trudnym zadaniom. Zajęcia z asertywności, z rozładowywania agresji nie przyniosły oczekiwanych efektów.
Ola popada w konflikt z Magdą
Kolejny tydzień pobytu w pałacu w Rozalinie ujawnił, że Ola jest bardzo wybuchowa. Popadła w konflikt z Magdą, bo denerwowało ją, że trzeba ciągle na nią czekać. -Nikt nie będzie na mnie krzyczał. Jej się pomyliło, że pełni w programie rolę mentorki - skarżyła się na Olę koleżance Magda.
Sandra kłamie?
To nie był najlepszy czas również dla Sandry. Dziewczyna zgłaszała się do kolejnych zadań, opowiadając różne trudne historie ze swojego życia. Dziewczyny zarzuciły jej, że gubi się w tym, co mówi i że zwyczajnie zmyśla. - Robi z nas idiotki - powiedziała dobitnie Ola. Sandra popłakała się, twierdząc, że niczego sobie nie wymyśliła.
Kto odpadł z programu?
Mentorki musiały podjąć trudną decyzję i zdecydować, która z dziewcząt opuści program. Doszły do wniosku, że pałac w Rozalinie opuści Ola. - Miała duży wpływ na koleżanki, ale źle z niego korzystała - uzasadnia decyzję mentorka. Dziewczyny były zszokowane tym werdyktem. Ola po raz kolejny pokazała, jak duży wpływ ma na koleżanki. - Uspokójcie się - natychmiast zarządziła. Spakowała swoje rzeczy i opuściła pałac w Rozalinie.
Czytaj: Projekt Lady to gra pod publiczkę? Mamy komentarz Rozenek-Majdan