W 5. odcinku Projekt Lady odpadła Izabela Szimke. Dziewczyna od początku była bardzo charakterystyczną postacią. Jej znakiem rozpoznawczym był... mocny makijaż. Żartowano nawet, że Iza urodziła się w makijażu. "Często słyszę, że jestem plastikiem, latawicą" - żaliła się na początku programu uczestniczka, która do Projektu Lady przyszła po to, aby zmienić swoje zachowanie. Niestety jej przygoda z byciem damą w Radziejowicach zakończyła się po 5. odcinku Projektu Lady. Dlaczego to właśnie Iza odpadła w tym odcinku? Wszystko przez kłótnię z Patrycją Karczewską.
Zaczęło się od spotkania ze specjalistką od dobierania bielizny. Dziewczęta były rozczarowane i zawiedzione tym, że podczas tego zadania całą uwagę i czas tzw. brafitterki zajęła Patrycja Karczewska. Dziewczyna uwielbia bieliznę - szczególnie tą z sex-shopów. Nic więc dziwnego, że podczas spotkania ze specjalistkami od dobierania bielizny była w siódmym niebie. Niestety zapomniała o reszcie koleżanek, które przez jej zachcianki miały mniej czasu na przymierzanie. Zirytowania nie mogła ukryć przede wszystkim Izabela Szimke. Co więcej, w dziewczynie już od jakiegoś czasu zbierała się niechęć do Karczewskiej. "To jest Patusia show" - twierdziła zirytowana w zakulisowych rozmowach. Jednak po przymierzaniu bielizny miarka się przebrała. Między Izą a Patrycją doszło do słownej konfrontacji. Z ust Szimke padły takie sformułowania jak "Jesteś pusta. Jesteś psychiczna jakaś. Pocałuj mnie w dupkę". Uczestniczka nie odpuściła krytyki nawet podczas śniadania. Pożaliła się mentorce Tatianie na współuczestniczkę. Jaka była odpowiedź mentorki?
ZOBACZ: Projekt Lady: Kłótnia uczestniczek w internecie "Medialny zgon inwalidki umysłowej"
"Jeśli w waszej grupie pojawia się ktoś, kto zachowuje się inaczej, to bardzo was to irytuje. Iza jeśli jeszcze raz zaatakujesz Patrycję w mojej obecności, to poproszę cię abyś w taki sam sposób zaatakowała mnie" - upomniała Izę Tatiana. Już wtedy można było się domyślić, że dziewczyna podpadła mentorkom. Podczas odbierania pereł padło następujące uzasadnienie "Izo, złamała pani główną zasadę tego domu. Okazała pani pogardę wobec innej uczestniczki". Wszytko było już przesądzone - Iza Szimke opuściła Projekt Lady. Na koniec dziewczyna mogła pożegnać się z programem. Jej wypowiedź była wyjątkowo cierpka.
- Mogę wracać do domu wreszcie. Mogę wreszcie pokazać cycki. Wolę być swoją najlepszą wersją niż podróbką damy, a myślę, że niektóre dziewczyny będą tutaj niezłymi podróbkami" - tymi słowami pożegnała się z widzami Iza Szimke.
ZOBACZ: Lesbijka z Projekt Lady ocenia Rozenek "pod względem seksualnym"! [WIDEO]