Projekt Lady po 7 odcinku opuściły aż dwie uczestniczki: Marta Tomczak oraz Roksana Nowak. Mentorki oraz Małgorzata Rozenek uznały, że to właśnie te dziewczyny nie zasługują na dalsze noszenie pereł. Dlaczego? Co takiego zrobiła Marta i Roksana, że obie musiały pożegnać się z programem? Zgubiły je pewność siebie i nieumiejętność radzenia sobie z emocjami.
Roksanie noga podwinęła się w agencji nieruchomości, do której, wraz z Agatą Szostek, została zaproszona na jeden dzień praktyk. Dziewczyna miała za zadanie przeprowadzić rozmowę z klientem. Niestety stres związany z nową sytuacją całkowicie ją zablokował. Roksana bardzo przeżyła to niepowodzenie. Mimo pocieszania ze strony Agaty dziewczyna zaczęła powtarzać, że nie nadaje się do tej pracy, bo nie ma odpowiedniego wykształcenia.
- Nie podobało mi się! To jest praca dla ludzi po studiach, a ja jeszcze 3. gimnazjum robię! - żaliła się Roksana. - Nie jestem do tego stworzona.
Nie pomogły nawet przekonywania Małgorzaty Rozenek, która próbowała wytłumaczyć uczestniczce, że jedno niepowodzenie to nie koniec świata.
- Na tym polega dorosłe życie, że nie zawsze robisz to, co chcesz, ale dajesz z siebie maksimum - mówiła do Roksany Rozenek.
Roksana Nowak dała ponieść się negatywnym emocjom i w ten sposób przyczyniła się do zakończenia swojej przygody w Projekt Lady.
Marta Tomczak od samego początku 7. odcinka Projektu Lady starała się zaprowadzić między współuczestniczkami ład i porządek. Dziewczyna w przeszłości odbyła służbę wojskową i doskonale wie, co oznacza dyscyplina. Wymaga jej również od swoich koleżanek. Z czym one mają wyraźny problem. W łazience doszło do kłótni Marty z Agatą o rajstopy. Druga część 7. odc. Projektu Lady ukazywała zmagania uczestniczek w pracy. Marta i Patrycja trafiły do firmy wyposażającej strefy spa i wellness. Dziewczyny musiały pomóc w przygotowaniach do konferencji. Była to zarówno praca fizyczna jak i biurowa. Marcie nie powiodło się podczas robienia tabelki w Excelu. Na koniec dnia pracy nie została pochwalona tak bardzo, jak bardzo pochwalono Patrycję. Dziewczyna nie mogła ukryć swojego rozczarowania. Za kulisami podsumowała ten dzień słowami "Czułam się, jakbym dostała z liścia". Dlaczego odpadła z programu? Zdaniem mentorek Marta za bardzo chciała przejąć ich rolę.