Agata Szostek to jedna z najbardziej charakterystycznych postaci w programie Projekt Lady. Zawsze rozgadana a do tego dusza towarzystwa od razu zjednała sobie spore grono fanów. Nic więc dziwnego, że decyzja mentorek w półfinałowym odcinku wzbudziła zaskoczenie i oburzenie internautów. To właśnie Agata odpadła z półfinału. O nagrodę główną powalczą trzy uczestniczki: Pamela Szczepek, Patrycja Wieja i Angelika Karczewska.
Dlaczego Agata Szostek odpadła z Projekt Lady
Faktem jest, że Agata jest gadułą. Nie można jednak powiedzieć, że jest niesympatyczna i że nie starała się zmienić swojego postępowania. Niestety w 8. odcinku mentorki wychwyciły kilka karygodnych przewinięć. Agata w półfinale wciąż była bardzo chaotyczna. Brak szalika i urwany guzik to drobnostki, ale w Projekcie Lady takie szczegóły miały znaczenie. Co gorsza, podczas uroczystej kolacji w zamku polskiej arystokracji we Francji dziewczyna nie chciała zjeść miejscowego specjału - spleśniałego koziego sera. Wszystko to sprawiło, że właśnie ona musiała oddać perły. Tuż po zakończeniu odcinka na oficjalnej stronie show na Facebooku internauci zaczęli lamentować po odejściu Agaty. Poniżej przytaczamy kilka z wybranych komentarzy:
- Szkoda, że jej nie ma w finale
- Się normalnie poryczałam... bardzo polubiłam Agatę i w sumie tak teraz myślę, że może nawet dobrze, że nie wygrała. Najwartościowsza, najfajniejsza jest wtedy, kiedy jest SOBĄ (i nie wierzę w jakieś tam "inne swoje lepsze wersje". :)) Z resztą dla mnie i tak wygrała Agata i koniec. Na drugim miejscu Patrycja
- Może i Agata jest trochę narwana, czasem nie panowała nad emocjami ale bardzo zaimponowała mi swoim spokojem i klasą gdy usłyszała że musi opuścić projekt. Dopiero później poszła na spacer żeby na osobności odreagować w ciszy i spokoju
Agata Szostek musiała pogodzić się z decyzją mentorek oraz Małgorzaty Rozenek. Na swoim Facebooku umieściła najlepsze z możliwych podziękowanie za udział w programie. Jakie? Przeczytajcie sami:
- Kochani dziękuję za wszystkie miłe słowa, ale nie martwcie się! U mnie wszystko w jak najlepszym porządku :) z perspektywy czasu widzę, że to była decyzja która wyszła mi na dobre. Przede wszystkim gdybym wygrała, nie było by mnie w Polsce i nie poznałabym mojej drugiej połówki <3 poza tym doszłam TAK DALEKO że uważam to za wielki sukces. Okej, mogłam wziąć ten cholerny szalik haha :p ale cieszę się że od początku do końca zostałam sobą i właśnie z tego jestem dumna najbardziej . Nie piszcie, że program już nie ma sensu bo mnie nie ma ponieważ to już koniec naszej przygody z Projekt Lady , za tydzień wielki finał i nie piszcie też że nie będziecie go oglądać bo i tak będziecie hahaha ojj uwielbiam Was, cieszę się że dzięki temu programowi mogłam poznać tylu wspaniałych ludzi. Dzięki Wam bardzo za wsparcie. I pamiętajcie o najważniejszym... Nie ważne co było w programie, ale ważne jest co po programie - czytamy na Facebooku uczestniczki.
ZOBACZ: Andżelika z Projekt Lady grała wcześniej w serialu paradokumentalnym!