Czerwony dywan, premiera nowego filmu wytówrni "Dreamworks", tłumy giwazd, a wśród nich Katie Holmes. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie sensacja, jaką aktorka wywołała swoją... sukienką.
Podczas imprezy nie było osoby, która nie zastanawiałaby się kto projektował kreację pani Holmes. Dopiero po kilku dniach wyszło na jaw, że ów nowym, nieznanym nikomu projektantem jest sama aktorka. Odrobinę pomagała jej osobista stylistka.
Trzeba przyznać, że Katie w tej sukni wygląda wspaniale. Niestety, mamy złą informację dla wszystkich, którzy już szykowali portfele, by kupić kolekcję ubrań Holmes. Aktorka nie zamierza jej tworzyć. Liczymy, że zmieni zdanie.